Warsztaty plastyczne w budowaniu pozytywnych relacji w grupie.

W obliczu coraz szybciej następujących po sobie zmian, my nauczyciele stajemy przed nowymi wyzwaniami, nie tylko edukacyjnymi, ale również natury wychowawczej. Do naszych szkół każdego dnia przychodzą nowi uczniowie, np. narodowości Ukraińskiej i to my musimy włączyć ich natychmiast w polską rzeczywistość szkolną. Niestety nie jest to zadanie, któremu każdy nauczyciel może sprostać. Warto dzielić się swoimi pomysłami, aby móc przeciwdziałać wykluczeniu i zostawianiu spraw samym sobie. Chciałabym się podzielić z Państwem pomysłem warsztatów plastycznych, które zrobiłam na lekcji wychowawczej w klasie ósmej.  Celem warsztatów była pomoc uczennicy przybyłej z Ukrainy. Znalazła się ona w podwójnie trudnej sytuacji związanej ze zmiana środowiska i barierą językową. Uczennica była osamotniona we wchodzeniu w relacje z nowo poznanymi osobami oraz odczytywaniem wymagań i zasad panujących w grupie.

 Po tygodniu uczęszczania dziewczynki do mojej klasy, uczennice przyszły do mnie ze skarga, że bardzo się starają zaangażować w pomoc nowej koleżance i włączyć ją w zycie szkoły, ale ona jest bardzo niechętna w nawiązywaniu kontaktów, a wręcz patrzy na nie jakby chciała, żeby się odczepiły. Poprosiłam je, żeby nie naciskały na koleżankę, bo nie wiemy, jakie sa jej doświadczenia i co ona przeżywa, znajdując się dzisiaj w tym miejscu i żebyśmy dały jej trochę czasu. Postanowiłam jednak spróbować zaangażować ją w aktywność, która zmusi ją do nawiązania kontaktu  na lekcji wychowawczej. Przygotowałam kartki A4, kredki i kolorowe markery i poprosiłam klasę o plastyczne przedstawienie hasła: „Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów”. Każdy uczeń miał przedstawić za pomocą rysunku, jak on rozumie ten cytat. Poprosiłam również o przetłumaczenie mojego polecenia uczennicy Ukraińskiego pochodzenia, która jest w mojej klasie już od dwóch lat, ale dziewczęta do tej pory nie nawiązały ze sobą kontaktu. Uczniowie bardzo ambitnie przystąpili do realizacja zadania, przelewając na papier swoje emocje i opowiadając kolegom, dlaczego taki tworzą obraz i z czym im się kojarzą mury i mosty. Obserwując moich uczniów stwierdziłam, że taka forma pracy wszystkim im przynosi korzyści, dawno nie widziałam ich tak do siebie miło nastawionych i motywujących wzajemnie do pracy, chwali swoje prace, opowiadali o swoich odczuciach. Zajęcia zwiększyły poziom integracji i spójności w grupie, uczniowie zaczęli otwarcie opowiadać o swoich i otaczających ich problemach, dzielić się pomysłami, jak burzyć mury, co zrobić, żeby móc nawiązać relacje z ludźmi po drugiej stronie muru, opowiadać kolegom, co ich denerwuje w otaczającym ich świecie. Zarówno ja, jak i moi uczniowie dowiedzieliśmy się wiele ciekawych rzeczy o sobie. Z prac moich uczniów dowiedziałam się, jakie są ich obawy i pragnienia, co podsunęło mi nowe pomysły do realizacji w mojej klasie. Rozmawialiśmy o poszanowaniu inności, indywidualności i praw każdego człowieka niezależnie skąd pochodzi i miło zaskoczyło mnie podejście moich uczniów i pozytywne nastawienie do niesienia pomocy innym, którzy są w nagłej potrzebie.

A dzięki pracy twórczej, uczniowie mogli również odreagować negatywne emocje, a u nowej a uczennicy udało mi się zmniejszyć napięcie i niepokój związany z nowa sytuacja i nową grupą. Przedstawiam Państwu kilka prac moich uczniów i zdjęć z przeprowadzonej przeze mnie lekcji.