Aktywizujące metody pracy z literaturą średniowieczną

Interpretacja literatury średniowiecza stanowi wielkie wyzwanie zarówno dla uczniów, jak i dla nauczycieli. To ważne teksty, które budują poczucie tożsamości kulturowej, wyjaśniają współczesne zjawiska, przenoszą nas czas w dawnych wzorców i schematów, uwidaczniając tym samym cechy naszej współczesnej epoki polityczno-kulturowej. Cóż jednak począć z faktem, że teksty średniowieczne są bardzo trudne i bardzo odległe od codziennego doświadczenia młodego człowieka?

Postanowiłam wykorzystać literaturę średniowiecza do aktywizowania pracy młodzieży liceum. Wykorzystałam do tego dwa teksty Legendę o Świętym Aleksym i Bogurodzicę.

Tekst Legendy o Świętym Aleksym najpierw uważnie przeczytaliśmy w klasie odczytując na głos fragmenty i tłumacząc je ustnie na współczesnym polszczyznę, tak by młodzież miała pewność, że rozumie tekst i ale także, aby rozumiała potrzebę skupienia i dłuższego namysłu nad tekstem staropolskim. Następnie podzieliliśmy klasę na pięć grup, każda z grup otrzymała jako materiał do pracy, jeden fragment z historii życia świętego Aleksego w postaci wspólnie wymyślonego hasła.  Udaliśmy się do auli, gdzie uczniowie w grupach pracowali nad poszczególnymi etapami życia Aleksego. Ich celem było przygotowanie bardzo krótkiej i bardzo symbolicznej niemej scenki, która miałaby być odtworzeniem wizualnym sensu danego etapu życia Aleksego. Na początku tego etapu lekcji wykonaliśmy kilka ćwiczeń na rozgrzewkę. Zachęcałam tych uczniów, którzy chcieli wziąć udział w zabawie do prostych ćwiczeń dramowych, następnie poprosiłam ich, żeby pracowali w grupach, wymyślili swoje scenki i zaprezentowali je klasie. Wspólnie dokonywaliśmy pewnej korekty, zawężenia użytych gestów i skrócenia scenek do minimum, tak żeby efektem było tylko kilka gestów i etap zastygnięcia na końcu każdej ze scenek. Finalnie udało nam się nagrać sekwencję wszystkich pięciu scenek. W ten sposób klasa odtworzyła w formie teatru gestów życiorys świętego Aleksego. Taki był też cel tego zadania, rozmawialiśmy na temat literatury parenetycznej, której zadaniem jest wskazywanie wzorców i schematów zachowania chciałam by uczniowie poniekąd na własnej skórze doświadczyli owej schematyczności i strukturalizacji literatury średniowiecza. Chciałam również podkreślić ideę gestów jako cechy kultury średniowiecza. Dodatkowym niezwykle istotnym elementem tej grupy była współpraca, element zabawy i spojrzenie na tekst literacki zupełnie innej perspektywy.

 

Drugim ważnym tekstem, który postanowiłam poniekąd wynieść z ławki i klasy lekcyjnej była Bogurodzica wybraliśmy się z klasą na lekcje w terenie do katedry Koszalińskiej najpierw młodzież zapoznała się z krótką prezentacją na temat kultury gotyckiej i rozglądając się po katedrze szukała elementów gotyckich w jej konstrukcji. Następnie poprosiłam uczniów, aby wysłuchali nagrania Bogurodzicy na swoich telefonach na słuchawkach, (prosiłam ich wcześniej o zabranie słuchawek z domu). Omawialiśmy tekst Bogurodzicy oraz jego konteksty, siedząc w ławkach i szepcząc. Siłą rzeczy te lekcje przebiegały w ciszy, rozmawialiśmy ze sobą szeptem, a wymiar religijny Bogurodzicy utworzył podczas tej lekcji szczególny nastrój. Udało się jednak w tej szczególnej atmosferze omówić ideę pośrednictwa oraz przeanalizować archaizmy. Po powrocie do szkoły, a zostało nam jeszcze 15 minut lekcji, które wykorzystaliśmy na sporządzenie notatek w zeszytach. 

Zaprezentowane przeze mnie metody pracy z tekstami średniowiecznymi nie wymagają ode mnie jako nauczycielki wiele przygotowania. Skłaniają mnie tylko do innej formy ujęcia tekstu, niż tradycyjna praca w grupach, wykład lub pogadanka. Bohaterami tych lekcji są uczniowie, a elementy które należy przygotować pojawiają się w toku lekcji nie zaś przed nią. Wydaje mi się, że zbudowanie relacji czytelniczej między tekstami średniowiecznymi a młodym człowiekiem jest niemal niemożliwe. Skupiłam się zatem na zbudowaniu pewnej relacji między młodym człowiekiem a jego sposobem odbierania tekstu.