Indywidualizacja? Personalizacja? A może różnicowanie?

Aleksandra Stępień

aleksandrastepien@cen.edu.pl

CEN Koszalin

 

 

 

Indywidualizacja nauczania zakłada stworzenie takiego środowiska uczenia, aby uczeń o specjalnych potrzebach mógł pracować w oparciu o indywidualny plan edukacyjny. U podstaw indywidualizacji leży konieczność poznania ucznia w kontekście jego specjalnych potrzeb, ale także potencjału, który należy rozwijać dostosowując w tym celu narzędzia i metody pracy.

 

Cyt. W pedagogice indywidualizacja (po angielsku: individualized instruction) oznacza dostosowanie oddziaływań dydaktycznych i wychowawczych do indywidualnych cech ucznia w celu zbliżenia jego osiągnięć edukacyjnych do indywidualnego maksimum.1

 

 

Czytamy dalej w raporcie, że idea indywidualizacji zakłada konkretny cel, który polega na wzroście osiągnięć edukacyjnych. I choć idea ta przyświeca całemu procesowi dydaktycznemu wszystkich uczniów, w praktyce o indywidualizacji mówimy wyłącznie w kontekście uczniów słabszych oraz wybitnych, czyli tych którzy z różnych powodów w szkole radzą sobie gorzej lub znacznie lepiej niż większość. Ta refleksja szybko prowadzi do konstatacji, że głównym efektem procesów indywidualizujących staje się ugruntowanie istnienia przeciętnej większości, która radzi sobie mniej więcej tak samo średnio. Paradoksalnie indywidualizacja przyczynia się do wykluczenia jednostek z ujednoliconej grupy.

 

Cyt. Czym bowiem jest osławiona indywidualizacja nauczania, od dziesięcioleci obecna w szerokim nurcie edukacyjnego dyskursu - od filozoficznych rozważań do ministerialnych zaleceń? Jest - najogólniej rzecz ujmując - takim sposobem ukształtowania procesu nauczania/uczenia się, który bezpośrednio wynika z potrzeb edukacyjnych (uwarunkowanych psychologicznie, społecznie. zdrowotnie i wszelako) każdego ucznia. Dwa ostatnie słowa są dla praktyki indywidualizacji absolutnie kluczowe - każdy uczeń ma prawo, by oddziaływania szkoły respektowały jego indywidualność, osobowość – by były dostosowane do jego specyficznych oczekiwań.2
 

 

Kluczowe w powyższych rozważaniach wydaje się sformułowanie, że każdy uczeń (również ten “przeciętny”) powinien mieć prawo do po pierwsze ustalenia, a następnie wspierania realizacji maksimum jego potencjału i możliwości. Jeśli spojrzymy krytycznie na współczesne społeczeństwo dostrzeżemy, że wiele jego chorób wynika z lęku przed innością oraz braku zaufania jednostki do własnego poczucia odrębności. W dużej mierze winny jest temu system kształcenia, który zakłada, że wszyscy realizują ten sam materiał, w ten sam sposób i tymi samymi metodami. Przy założeniu jednak, że indywidualizacja kształcenia w celu osiągnięcia tego samego celu (jak najlepsze wyniki) pozwala pojedynczemu uczniowi pracować w różnym tempie, pewne tematy omijać, inne powtarzać wielokrotnie, a dodatkowo pracować różnymi metodami, trudno sobie wyobrazić pracę zespołu 30 uczniów w ciągu 45-cio minutowych jednostek lekcyjnych. To jest zwyczajnie niemożliwe. Trzeba więc postawić pytanie: jak o indywidualizacji mówić, aby zmienić narrację, a przede wszystkim nastawienie? Z pomocą przychodzą koncepcje, które niejednokrotnie pojmowane są synonimicznie do indywidualizacji kształcenia, jednak nie w pełni są z nią tożsame. Mowa jest o rozróżnieniu i personalizacji.

 

Rozróżnienie (ang. differentiation), które mniej więcej pokrywa się z koncepcją indywidualizacji, zakłada różnicowanie metod dla grup uczniów, którzy pracują podobnie. W obrębie klasy, w której realizujemy te same treści podstawy programowej, formułują się różne grupy uczniów o zróżnicowanych upodobaniach i potrzebach. Nauczyciel różnicuje zatem metody pracy już na poziomie lekcji. Polega to m.in. na dawaniu uczniom możliwości wyboru metody pracy, jaka im odpowiada, lub wyznaczeniu różnym grupom uczniów różnych zadań. W praktyce oznaczać to będzie powstanie w klasie grup uczniów, którzy jednocześnie są od siebie różni. Ta różnorodność musi zostać przez nauczyciela omówiona i przedstawiona jako walor społeczny. Ludzie są przecież różni i jest to ogromna zaleta.

 

Obok różnicowania pojawia się w dyskursie metodycznym termin personalizacji kształcenia, któremu warto się szczególnie blisko przyjrzeć. Mówiąc kolokwialnie personalizacja zaczyna się od ucznia, a rola nauczyciela jest w tym ujęciu raczej pomocnicza. Źródeł personalizacji szukać można w filozoficznej koncepcji personalizmu, zakładającego bezwzględną wartość każdego człowieka jako bytu twórczego, wolnego i odpowiedzialnego za siebie. Jak to rozumieć w kontekście szkolnym?
 

Cyt. Personalisation oznacza, iż to nie nauczyciel, lecz uczący zarządza procesem własnego kształcenia. Nie jest to jednak synonim samokształcenia, ponieważ osoba ucząca konsultuje swoją aktywność z nauczycielem, którego rolę można porównać do doradcy lub przewodnika (działania nauczyciela określa się jako guidance - wskazywanie, doradzanie). Uczący się konsultuje swoją ściežkę rozwoju z nauczycielem, ale sam identyfikuje cele kształcenia (zwłaszcza te etapowe), podąża za zainteresowaniami, pasjami, skupia się na rozwijaniu swoich uzdolnień. Jest „gospodarzem (owner) własnego uczenia się - w tym sensie, iż sam określa jego sposób i zakres treści. 3

 

W przeciwieństwie do indywidualnego i różnicującego podejścia, które zakładają raczej bierną postawę ucznia w procesie kształcenia, personalizacja nakłada na ucznia rolę aktywną i czyni go współtwórcą własnej edukacji. Nauczyciel wskazuje uczniom treści i motywuje w wyborze metod pracy z tekstami i zagadnieniami. Koncepcja ta znana jest z przestrzeni szkół demokratycznych i alternatywnej edukacji, i powodzeniem może być adaptowana do realiów szkół tradycyjnych. Doskonałym przykładem takiej działalności jest praca Anny Szulc, nauczycielki matematyki z liceum w Zduńskiej Woli, która swoje doświadczenia opisuje w książce Nowa szkoła. Zmianę edukacji warto zacząć przy tablicy.4 Anna Szulc współtworzy społeczność Budzącej się szkoły, której naczelnym hasłem jest właśnie wspieranie autonomiczność ucznia w rozumieniu rozwijania jego umiejętności uczenia się.

 

 

Cyt. Oprócz kolekcji znanych wątków (technologia informacyjna, uczenie się przez całe życie, życiowa użyteczność wiedzy itp) ideologia podnosi „upełnomocnienie” (empowerment) uczniów jako osób mających głos w swoich sprawach oraz tworzenie „wspólnoty uczenia się” (community of learning). 5

 

Twórczych inspiracji do pracy w personalizowaniu i różnicowaniu procesu dydaktycznego dostarcza profesor Uniwersytetu w Wirginii Carol Ann Tomlinson, wprowadzając do dyskursu ideę zróżnicowanej klasy6, której podstawowym założeniem jest taka organizacji pracy na lekcji, aby uczniowie przez większość czasu byli zaangażowani w interesujące i wartościowe z ich osobistego punktu widzenia zadania. Omawiane podejście powinno koncentrować się na trzech aspektach:
 

Cyt. (...) wsparcia udzielanego uczącym się, wyzwania (jakim zadanie jest dla uczniów) i stopnia skomplikowania zadań.7
 

Kluczowym w takim podejściu okazuje się upodmiotowienie ucznia, dostrzeganie jego indywidualizmu jako zalety, a nie trudności pedagogicznej, z którą nauczyciel musi się zmierzyć tworząc indywidualny program edukacyjno-terapeutyczny (co oczywiście czyni dla pojedynczych uczniów, ale nie byłby w stanie zrobić dla całego zespołu). Różnicowanie i personalizacja edukacji służą skutecznej motywacji wewnętrznej ucznia, jako członka niejednolitej zbiorowości, zaangażowanego we własny rozwój. Mają pobudzić inicjatywę uczniów i czynić ich odpowiedzialnych za proces kształcenia.

Oczywiście budzą one opór zarówno nauczycieli, jaki i uczniów - wymagają bowiem wyjścia poza tradycyjny model “tablicocentryzmu” (w rozumieniu takiego sposobu prowadzenia zajęć, które zakładają wspólną pracę całego zespołu równocześnie tymi samymi metodami). Nie jest to jednak trudne, jeśli tylko nauczyciel będzie otwarty na zmianę i autentycznie zachęci uczniów do indywidualnej (w rozumieniu zróżnicowanej i spersonalizowanej) aktywności.

 

 

`Powyższe rozważania są całkiem teoretyczne, spróbujmy przeanalizować omawiane modele edukacyjne na konkretnym przykładzie. Poniżej omówię trzy ujęcia (zindywidualizowane, spersonalizowane i różnicujące) i sposoby pracy z tym tekstem.

 

Sytuacja - język polski w liceum, klasa pierwsza, jeden uczeń ma zdiagnozowany zespół Aspergera, co sprawia, że z wielką trudnością, wręcz wcale nie wypowiada się na forum klasy.

Treść - utwór Zygmunta Krasickiego Hymn do miłości Ojczyzny

 

 

  1. Indywidualizacja
    Nauczyciel prowadzi zajęcia metodą pogadanki. Zadaje otwarte pytania, wspiera uczniów w formułowaniu wniosków interpretacyjnych na temat gatunku tekstu, środków artystycznego wyrazu oraz kontekstów interpretacyjnych. Co oczywiste nie wywołuje rzeczonego ucznia do odpowiedzi, prosi go jednak o to, aby został na przerwie i podczas rozmowy oko w oko z nauczycielem w kilku zdaniach podsumował lekcję lub prosi ucznia o pokazanie notatki z lekcji, lub uzupełnioną kartę pracy (wcześniej przygotowaną przez nauczyciela).

Zaletą tego ujęcia jest uwzględnienie potrzeb i ułatwienie pracy uczniowi, który tego ułatwienia potrzebuje. Wadą jest to, że pozostała grupa uczniów jest potraktowana bez uwzględnienia ich tempa pracy, sprawdzenia ich rozumienia tekstu.

 

  1. Różnicowanie

W tym podejściu nauczyciel na początku lekcji prezentuje temat, w kilkuminutowym wykładzie, “wprowadza” młodzież w zagadnienie, zwraca uwagę na to, co warto dostrzec i przemyśleć, a następnie przedstawia 3 różne sposoby pracy z tekstem:

 

  1. Zaloguj się w aplikacji Powtoon (to tylko przykład, można wybrać inne narzędzie TIK) i przygotuj filmik na temat utworu - zadanie wykonujemy na lekcji.

  2. Napisz własny hymn do wybranej przez siebie wartości, który będzie parafrazą/nawiązaniem/parodią do tekstu oświeceniowego.

  3. Odpowiedz pisemnie na wybrane pytania zamieszczone w podręczniku, dotyczące omawianego tekstu literackiego.

  4. Stwórz ilustrację do tekstu Krasickiego.

 

Uczniowie następnie wybierają metodę pracy, która im odpowiada, pracują dalej sami, nauczyciel monitoruje pracę, wybrane/chętne osoby prosi pod koniec zajęć lub na początku kolejnych o prezentację, omówienie wykonanego zadania oraz refleksję o tym, dlaczego wybrali tę, a nie inną formę pracy.

Zaletą tego podejścia jest mobilizowanie uczniów to pracy, poprzez zaoferowanie im możliwości wyboru metody, co jak wiadomo wzmacnia motywację wewnętrzną procesu uczenia. Uczeń z Aspergerem wybiera jedną z metod i jest częścią zespołu. Wadą zaś bywa różny czas wykonywania poszczególnych zadań.

 

 

3. Personalizacja

Nauczyciel podobnie, jak w poprzedniej strategii wprowadza uczniów w temat kilkuminutowym wykładem. Następnie prosi ich o zwrócenie uwagi na wybrany aspekt podstawy programowej, który uczeń chciałby ćwiczyć przy pomocy tego tekstu: nauczyciel podaje różne propozycje - zwrócenie uwagi na gatunek i środki artystycznego wyrazu, lub przekazywane wartości, albo rozpoznanie kontekstów epoki etc. Następnie uczniowie proponują własny sposób omówienia tekstu (list, forma rozprawki, debata w grupie, sketchnotka, itp). Nauczyciel nie sugeruje metod, może jedynie podpowiadać, może zasugerować prace w grupach i wspólne ustalenie efektu pracy.

Jeśli uczeń zechce ćwiczyć aspekt gatunkowy Hymnu może poświęcić lekcję na stworzenie tabeli, w której rozpisze cechy gatunku, a następnie wypisze jak owe cechy funkcjonują w omawianym tekście. W tym samym czasie grupa uczniów może stworzyć komiks o patriotyzmie (ćwicząc umiejętność mówienia o wartościach). Nauczyciel monitoruje pracę, pomaga, inspiruje.

 

Zaletą tego podejścia jest wzmacnianie w uczniach poczucia sprawczości i angażowanie ich w proces edukacyjny jako nie tylko jego wykonawców, ale też współtwórców.

Wadą tego podejścia jest założenie, że uczniowie dobrze znają podstawę programową, nie tylko listę obowiązkowych tekstów, ale także umiejętności, jakie mają opanować (uczniowie powinni mieć w tej sytuacji tekst całej podstawy programowej wydrukowany i wklejony do zeszytu, tak by móc z niego aktywnie korzystać). Uczeń z Aspergerem także współtworzy swoją ścieżkę edukacyjna uwzględniając swoje potrzeby.

 

Uczniom początkowo trudno będzie odnaleźć się w trzeciej strategii, na pewno będą negatywnie reagować na spersonalizowaną formę kształcenia, bo nie są przyzwyczajeni do samodzielności i nie czują się wolni ani kompetentni w konstruowaniu swojego warsztatu ucznia (przynajmniej ci, którzy dotąd uczeni byli tradycyjnie), część z nich nie będzie umiała się odnaleźć w tej sytuacji i nie podejmie w ogóle zadania. Co wówczas powinien zrobić nauczyciel? Oczywiście może wrócić do tradycyjnej metody pracy, zaniechać personalizacji i różnicowania zadań w obrębie zespołu. Może także próbować zachęcić ich do samodzielnego działania, nie rezygnować i przede wszystkim wyjaśnić zalety tego typu aktywności. Jestem ponadto przekonana, że wszystkie powyższe modele powinny być w szkole stosowane naprzemiennie, tak aby stanowić urozmaicenie. Jeżeli na kilku lekcjach uczniowie będą pracowali samodzielnie, autonomicznie dobierając metody pracy, kolejna lekcja z powodzeniem może stanowić wykład nauczyciela, który nie będzie dla uczniów męczący ani nudny.

Co najważniejsze, jak sądzę, stosując różnicowanie i personalizację usunięty zostaje efekt wykluczenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, łatwiej jest uczniów oceniać, bo nie stosuje się do wszystkich tych samych kryteriów, które jak wiadomo często są dla pojedynczych osób krzywdzące. Nasi uczniowie nie są przecież tacy sami, a wszelkie sposoby akcentowania ich indywidualizmu powinny być kategoryczną podstawą edukacji.

 

 

 

Bibligrafia

Witold Bobiński, (2017) Indywidualizacja jako wyzwanie dla współczesnej szkoły. Rozwiązania amerykańskie, w: Każdy uczeń jest ważny. Indywidualizacja na lekcjach języka polskiego, red. Anna Janus-Sitarz, Kraków, Universitas

 

K.Konarzewski,(2011) Perspektywy indywidualizacji kształcenia. Raport o stanei badań, http://eduentuzjasci.pl/images/stories/raporty/ibe-perspektywy-indywidualizacji-nauczania.kkonarzewski.raport.pdf [dostęp 2020.10.13]

 

Anna Szulc (2019) Nowa szkoła. Zmianę edukacji warto zacząć przy tablicy, Wydawnictwo Natuli, Łódź

 

Caroline A. Tomlinson, (1999) The Differentiated Classroom, Responding to the Needs of All Learners, Alexandria, USA https://www.mccracken.kyschools.us/Downloads/CarolAnnTomlinson%20Differentiated_Classroom.pdf [dostęp 2020.10.13]

 

 

 

 

1 K.Konarzewski,(2011) Perspektywy indywidualizacji kształcenia. Raport o stanei badań, http://eduentuzjasci.pl/images/stories/raporty/ibe-perspektywy-indywidualizacji-nauczania.kkonarzewski.raport.pdf [dostęp 2020.10.13]

 

2W. Bobiński, (2017) Indywidualizacja jako wyzwanie dla współczesnej szkoły. Rozwiązania amerykańskie, w: Każdy uczeń jest ważny. Indywidualizacja na lekcjach języka polskiego, red. Anna Janus-Sitarz, Kraków, Universitas, s. 43-64

 

3 Bobiński, tamże, s. 48

 

  1. 4Szulc, (2019) Nowa szkoła. Zmianę edukacji warto zacząć przy tablicy, Wydawnictwo Natuli, Łódź

 

5 K. Konarzewski, (2011) tamże, s.67

 

6 C. A. Tomlinson, (1999) The Differentiated Classroom, Responding to the Needs of All Learners, Alexandria, USA https://www.mccracken.kyschools.us/Downloads/CarolAnnTomlinson%20Differentiated_Classroom.pdf

 

7 Bobiński, tamże, s. 57