Zadania domowe - różny punkt widzenia

"To nie oznacza, że dzieci nie będą pracować w domu. Oznacza to tylko, że nie będą godzinami zmuszone do odrabiania lekcji, które bardzo często właśnie wymagały pomocy rodzica, dodatkowych korepetycji – zaznaczyła ministra edukacji" Barbara Nowacka podczas rozmowy w PolsatNews. "MEN zauważa, że te zadania domowe zajmują dużo czasu, co uniemożliwia najmłodszym regenerację sił. Bardzo często, aby odciążyć swoje dzieci, te prace wykonywali sami rodzice. Dalej Uczniowie są przeciążeni i nierzadko spędzają nad książkami całe popołudnia po szkole. Likwidacja obowiązkowych prac domowych ma zapewnić im czas na odpoczynek, socjalizację i rozwój".Przypominam, że ministra zapowiedziała także skrócenie przeładowanej podstawy programowej od 1 września 2024 r. Takie rozwiązanie sprawi, że nauczyciel zyska więcej czasu na pracę z uczniami na lekcji. W przypadku uczniów klas 4–8 brak prac domowych nie oznacza braku nauki. Tak naprawdę zmieni się zasada zadawania zadań do domu. Przede wszystkim mają być ograniczone, żeby nie przytłaczać uczniów nadmiarem obowiązków; nieobowiązkowe – nauczyciel może je zaproponować, a uczniowie zadecydują, czy chcą rozwiązać dane zadanie; nieoceniane – uczeń może otrzymać od nauczyciela informację zwrotną, ale nie ocenę wyrażoną stopniem; nie będzie można ocenić braku pracy domowej. Natomiast zasady zadawania prac domowych w szkole ponadpodstawowej mają być jeszcze przemyślane i wprowadzane stopniowo. Warto zastanowić się jednak, czy należy likwidować prace domowe w sytuacji, w której jest wymagane większe zaangażowanie uczniów, np. w przypadku zajęć z zakresu rozszerzonego. Pomysł likwidacji prac domowych ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Niektórzy zainetresowani tematem odczytują ten pomysł jako ograniczenie swobody pracy nauczycieli.

 "Bronię prac domowych. Prace domowe mają pozytywne skutki. Pod pewnymi warunkami (np. jako powtórki) – ministra ogranicza autonomię nauczyciela – napisała dziennikarka „Dziennika Gazety Prawnej” Anna Wittenberg.

Na tę chwilę nie wiemy, jaką treść będzie miało rozporządzenie, ale moim zdaniem sam pomysł, by w drodze przepisów wprowadzać zakazy, jest chybiony. Trzeba zdać sobie sprawę, że to, że nauczyciel nie zada pracy domowej, nie zwalnia ucznia z samodzielnej pracy i przygotowania się do lekcji –zauważa w rozmowie z serwisem Prawo.plEwa Radanowicz – wieloletnia dyrektor szkoły podstawowej.

Dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty Marek Pleśniar zauważa ryzyko pogłębienia się nierówności w możliwościach rozwoju wśród uczniów. (…) w przypadku dzieci, które mają kapitał społeczny i kulturowy, to nic nie zmieni, rodzice nadal pomagać im będą w nauce, zaszkodzi tym dzieciom, które takich zasobów nie mają – jest spore ryzyko, że te nie będą robić nic. Co zabawne, nie odciąży też za bardzo tych pierwszych, bo nadal będą chodzić na niezliczone zajęcia dodatkowe – wskazuje.

Poniżej propozycja materiałów z sieci, które wskazują, ze dyskusja na temat prac domowych już trwa od kilku lat.

Webinary: Zadanie domowe - Fundacja Centrum Edukacji Obywatelskiej 11.2019 r.

Inspirowana Edukacja - Interaktywna praca domowa. EDUMIESIĄC  2020 r. Dorota Kujawa-Wańka, Katarzyna Drausal, Justyna Bober

Webinarium: Zadawać czy nie zadawać? fakty i mity na temat zadań domowych. 5.03.2024 r .Marta Młyńska Monika Bielska "Praca domowa spełnia ważne funkcje dydaktyczne. Utrwala wiadomości zdobyte podczas lekcji, zachęca do działania i nabywania nowych kompetencji oraz uczy samodzielnego myślenia".

22.02.2024 r.